Kolejny nonsens ustawy dezubekizacyjnej, która wejdzie w życie 1 października. Nowe prawo miało pozbawić wysokich emerytur osoby, które działały na rzecz totalitarnego państwa, czyli PRL. Okazuje się, że ofiarą bubla prawnego padną także najlepsi polscy sportowcy, medaliści mistrzostw świata, Europy i olimpiad tylko z tego powodu, że w latach PRL reprezentowali tzw. kluby pionu gwardyjskiego.
Chodzi między innymi o Wisłę Kraków, Olimpię Poznań, Polonię Bydgoszcz, Gwardię Warszawa, Błękitnych Kielce i Broń Radom. Zawodnicy tych klubów z pracą w Służbie Bezpieczeństwa czy Milicji Obywatelskiej nie mieli nic wspólnego. Zatrudniani byli jednak na etatach mundurowych, dlatego też będą teraz dezubekizowani.
Na równi z utrwalaczami reżimu komunistycznego zostaną więc potraktowani członkowie kadry Kazimierza Górskiego, która zdobyła między innymi tytuł mistrza olimpijskiego w piłce nożnej w 1972 roku, a dwa lata później trzecie miejsce na Mundialu w Niemczech. Represje dotkną takich piłkarzy spośród legendarnych „Orłów Górskiego” jak zawodnik Wisły Kraków i jeden z najsłynniejszych piłkarzy lat 70. Kazimierz Kmiecik, doskonały obrońca Antoni Szymanowski, który grał w krakowskiej Wiśle i w Gwardii Warszawa, złoty medalista z Monachium Ryszard Szymczak oraz również mistrz olimpijski i zawodnik Gwardii Warszawa Jerzy Kraska.
Ustawa dezubekizacyjna ma objąć także rodziny sportowców, w tym wdowy po zawodnikach, oraz kadrę trenerską.