Jak informuje portal Niezależna.pl, „posłowie z partii Zieloni, którzy do Sejmu dostali się z list Koalicji Obywatelskiej, zastanawiają się, czy przystępować do jednego klubu parlamentarnego z partią Grzegorza Schetyny”. Troje posłów tego ugrupowania nie wzięło udziału w powyborczym spotkaniu z liderem PO, a ich ostateczna decyzja co do przynależności klubowej ma dopiero zapaść na obradach władz Zielonych.
Współprzewodniczący partii Zieloni Marek Kossakowski wyjaśnił w sobotę, że pierwszy dzień obrad rady krajowej będzie poświęcony głównie ocenie kampanii wyborczej i startu przedstawicieli Zielonych w wyborach parlamentarnych. Drugiego dnia, w niedzielę, rada ma debatować o strategii politycznej oraz podjąć decyzję, czy parlamentarzyści Zielonych utworzą własne koło parlamentarne, czy wejdą w skład klubu parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej.
Zieloni startowali w wyborach 13 października z list Koalicji Obywatelskiej, wraz z PO, Nowoczesną i Inicjatywą Polską. Po raz pierwszy w swojej historii wprowadzili do parlamentu posłów. Zostali nimi: Małgorzata Tracz, Urszula Zielińska i Tomasz Aniśko.