Nad Polskę przedostaje się polarny układ baryczny „Jarosław”, który w najbliższych dniach przyniesie gwałtowną zmianę pogody w naszym kraju. Będzie padać deszcz, temperatura bardzo spadnie, momentami poniżej 10 stopni Celsjusza. Nocą lokalnie mogą pojawić się przymrozki.
W niedzielę „Jarosław” był już odczuwalny w północno-zachodniej Polsce. Jego centrum znajduje się w rejonie Zatoki Fińskiej, zaś grube pasma chmur rozciągają się od Atlantyku, po Wyspy Brytyjskie, Morze Północne, Półwysep Jutlandzki i Zatokę Fińską.
W kolejnych dniach w Polsce będzie coraz zimniej. W poniedziałek i wtorek temperatura spadnie do 8–10 st. C. W większości kraju pojawiać się będzie deszcz. Z prognozy zamieszczonej na portalu Windy.com wynika, że druga połowa tygodnia ma być jeszcze chłodniejsza. Maksymalna temperatura w dzień wyniesie około 5–7 st. C, w nocy wystąpią przygruntowe przymrozki.
Na dzisiejszych zdjęciach satelitarnych doskonale widać grube pasmo chmur ciągnące się od Atlantyku, przez Wyspy Brytyjskie, Morze Północne, Półwysep Jutlandzki i Zatokę Fińską. Jest to front polarny rozdzielający masy powietrza o skrajnie różnej temperaturze. Jutro wkroczy do PL pic.twitter.com/YTkRPSHuro
— meteoprognoza.pl🇵🇱 (@MeteoprognozaPL) October 26, 2019