Do potwornej tragedii do szło w Poznaniu na przejściu dla pieszych. Nagle na pasy wjechał samochód pomimo tego, że paliło się zielone światło dla pieszych. Potrącona 8-latka zmarła na rękach matki.
Wypadek miał miejsce w czwartek przed godziną 15. 8-letnia dziewczynka przechodziła akurat z matką przez przejście dla pieszych przy ul. Opolskiej w poznańskiej dzielnicy Świerczewo. Niespodziewanie na „zebrę” wjechało auto osobowe marki Ford potrącając nieletnią.
Akcja reanimacyjna trwała aż kilkadziesiąt minut, ale dziewczynki nie zdołano uratować.
Jak podała stacja Polsat News, matka i córka przechodziły przez przejście, gdy zapalone było dla nich zielone światło. – Matka z córką przechodziły na zielonym świetle. Dziecko troszkę przed nią wyszło i ta kobieta je potrąciła – poinformował Polsat News świadek zdarzenia.
Ustalono już, że kierująca fordem kobieta była trzeźwa. Z kolei lokalna telewizja WTK podała, że sprawczyni wyjaśniała, iż została oślepiona przez światło słoneczne i dlatego nie zauważyła, że ktoś jest na przejściu.
Natychmiast po wypadku przechodnie rzucili się by ratować dziewczynkę. Reanimowano ją jeszcze zanim pojawiła się karetka. Niestety dziecko zmarło.
Teraz zadaniem śledczych jest wyjaśnienie wszystkich okoliczności zdarzenia.