Wicepremier Jacek Sasin gościł w czwartek w programie Jacka Nizinkiewicza „Rzecz o polityce”. Polityk PiS wypowiedział się między innymi na temat prezesa NIK Mariana Banasia, który po wyemitowaniu we wrześniu przez TVN reportażu „Pancerny Marian i pokoje na godziny” jest niezmiennie w centrum zainteresowania opinii publicznej.
– Banaś się bardzo Polsce zasłużył, niezależnie od kłopotów, które ma dzisiaj – oświadczył Sasin i wyznał: – Głosowałem za nim i się tego nie wstydzę.
W ocenie ministra aktywów państwowych „to, że dzisiaj ma [Marian Banaś – red.] kłopoty, nie przekreśla jego dokonań jako twórcy Krajowej Administracji Skarbowej”.
– Atakują go dzisiaj osoby, które dopuściły do tego, że 260 miliardów złotych polski budżet stracił – powiedział wicepremier Sasin o Banasiu i dodał: – Powinien ustąpić i oczyścić się z zarzutów jako osoba prywatna, a nie prezes NIK-u.
A to opozycja powołała Mariana na stanowisko szefa NIKu🤔 To jest wasz pisowski burdel, Panie @SasinJacek.
— Aleksandra🇵🇱🇨🇭🇪🇺💙💛 (@Olkaan13) December 11, 2019
Zdaniem polityka PiS za to, że wciąż nie doszło do odwołania szefa Najwyższej Izby Kontroli, ponoszą odpowiedzialność politycy opozycji parlamentarnej.
– Dzisiaj opozycja będzie odpowiadała za to, że Marian Banaś będzie w dalszym ciągu prezesem NIK-u, a nie PiS. My proponujemy, usiądźmy razem, rozmawiajmy, jak tę sprawę rozwiązać, opozycja mówi „nie” – ubolewał Jacek Sasin.