Wysoko postawieni rosyjscy policjanci zbiorowo zgwałcili młodszą koleżankę. Ofiarą jest 23-letnia policjantka. Za swój czyn trafią za kratki i wypłacą kobiecie odszkodowanie.
Rosyjski sąd gwałcicieli skazał na 6 i 7 lat więzienia. Zostali oskarżeni o seksualne wykorzystanie swojej 23-letniej koleżanki. Przestępstwo miało miejsce zeszłego roku w październiku. W czwórkę wszyscy spożywali alkohol na komisariacie.
Gwałtu dopuścili się wszyscy trzej policjanci. Ostatecznie sąd rejonowy w Kirowie stwierdził, że Edward Matwiejew, Sałat Galijew oraz szefa wydziału migracji Paweł Jaromczuk są winni napaści seksualnej i gwałtu.
Osiem lat więzienia otrzymali Matwiejew i Galijew, a Jaromczuk 6 lat. Zarządzono także wypłatę zadośćuczynienia dla ofiary. 23-letnia policjantka ma otrzymać od sprawców 3 miliony rubli, czyli ok. 185 tys. zł.
Podczas rozprawy sądowej musiało być ujawnionych wiele drastycznych szczegółów, więc odbywała się za zamkniętymi drzwiami. Dla dobra pokrzywdzonej nie ujawniono również jej tożsamości.