W niedzielnym programie „7 x 24” emitowanym na antenie Telewizji Republika i Polskiego Radia 24 europoseł PO Andrzej Halicki zarzucił rządowi i prezydentowi bezczynność w sytuacji bezpardonowego ataku ze strony Władimira Putina.
Prezydent Rosji przed świętami Bożego Narodzenia zarzucił Polsce antysemityzm i współodpowiedzialność za wybuch II wojny światowej. Stwierdził, że przyczyną II wojny światowej był nie pakt Ribbentrop-Mołotow, a pakt monachijski z 1938 roku. W opinii Putina Polska wykorzystała układ z Monachium do realizacji roszczeń terytorialnych wobec Zaolzia.
– Dlaczego dziś Putin atakuje Polskę? – pytał w „7 x 24” Halicki. – Przy bezczelności tego ataku, poziomie arogancji i zakłamania, musimy zabierać głos twardo i zdecydowanie, lecz brak mi szybkiej, mocnej reakcji – przekonywał polityk opozycji.
Zapraszam zarówno władze, jak i całą opozycję, do konsultacji treści tej uchwały. Chętnie przedstawię projekt prezydentowi. Podpiszmy się pod nią wszyscy. Wspólnie pokażmy, że nie godzimy się na pisanie historii od nowa.
— Małgorzata Kidawa-Błońska (@M_K_Blonska) January 4, 2020
Słowa eurodeputowanego Platformy oburzyły goszczącą w studiu Joannę Lichocką. – Co to znaczy brak reakcji?! Oczywiście, że takie się pojawiły! Prezentuje pan rosyjski przekaz, to poziom Russia Today! – odpowiedziała Halickiemu posłanka PiS.
Zdaniem Lichockiej Ministerstwo Spraw Zagranicznych poradziło sobie z prowokacją Putina. – To były działania na bieżąco uzgadniane z premierem i prezydentem. To rozsądny scenariusz, przemyślany na wielu płaszczyznach – wyjaśniła polityk partii rządzącej.
Jednocześnie parlamentarzystka ostro skrytykowała wystąpienia polityków opozycji.
– Pani wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska, już w pierwszych dniach po wystąpieniu Władimira Putina, zaczęła postulować gwałtowne działania. Wzywała do wypowiedzi, natychmiastowego zwołania Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Po co to wszystko robiła? By zaistnieć. Jest fatalnym kandydatem na prezydenta, nie umie polityki zagranicznej, a próbuje zaistnieć w jakikolwiek sposób – podsumowała Joanna Lichocka.
W ostatnich dniach jesteśmy świadkami rosyjskiej ofensywy propagandowej, która szkaluje Polskę i próbuje zmienić Jej rolę w historii. Ze zdumieniem obserwuję bierność i bezradność rządu. Wzywam prezydenta @AndrzejDuda do podjęcia pilnych działań. Gdzie Pan jest Panie Prezydencie?
— Małgorzata Kidawa-Błońska (@M_K_Blonska) December 29, 2019