Spuchła ci kostka? Masz problemy ze stawem kolanowym? Odczuwasz reumatyzm? Nie musisz od razu kupować drogich maści. Wystarczy, jeśli na spuchnięte i bolące miejsca przyłożysz okład z liści kapusty. Nie tylko zmniejszy on ból i zredukuje opuchliznę na kończynie, ale również pozwoli zmniejszyć dawki przyjmowanych leków przeciwzapalnych, które mogą mieć negatywny wpływ na nasz organizm.
Swoje antyzapalne i lecznicze właściwości kapusta zawdzięcza temu, że jest jednym z niewielu źródeł witaminy U. Zawiera ponadto flawonoidy, antocyjany, L-glutaminę. Warzywo jest ponadto bogatym źródłem witaminy K, która zapobiega krwotokom z kruchych żył. Z kolei znajdująca się w kapuście witamina C – której jest tyle samo co w cytrynie – wzmacnia ściany naczyń krwionośnych.
Do wykonania okładu wykorzystujemy tylko białą kapustę. Oderwane od jej główki liście od wewnętrznej zagłębionej strony delikatnie tłuczemy łyżką lub małym młotkiem tak, by puściły sok. Do tej czynności można również użyć wałka do ciasta lub moździerza. Najważniejsze jest jednak, by liście nie zostały przedziurawione. Zapobiegnie to ich przemoknięciu, co gwarantuje z kolei, że cały sok wniknie do chorego miejsca, a nie na przykład do opatrunku.
Tak przygotowane liście należy przyłożyć bezpośrednio stłuczoną stroną do czystej i suchej skóry w bolącym nas miejscu. Okład owijamy bandażem, a nie folią, która może spowodować oparzenia skóry. Po zdjęciu okładu z kapusty (wiele osób robi to, gdy opatrunek staje się gorący lub zaczyna wysychać) skórę należy umyć i wytrzeć do sucha. Zabieg można powtarzać wielokrotnie przez wiele dni, aż do złagodzenia objawów.