Publicysta i były dziennikarz TVP Andrzej Bober skomentował decyzję Parlamentu Europejskiego o przyjęciu rezolucji w sprawie praworządności w Polsce.
Za rezolucją, w której europarlamentarzyści potępili władze Polski oraz Węgier za łamanie zasad demokratycznego państwa prawa, opowiedziało się 446 europosłów; przeciw było 178, od głosu wstrzymało się 41.
„446 do 178. Prawo i Sprawiedliwość kolejny raz odniosło porażkę w Europie. Parlament Europejski większością głosów przyjął rezolucję w sprawie postępowań z Art 7. 1 TSUE dot. Polski i Węgier. Europa walczy o praworządność w Polsce!”, skomentowała na Twitterze decyzję PE była premier, obecnie europosłanka PO Ewa Kopacz.
446 do 178. Prawo i Sprawiedliwość kolejny raz odniosło porażkę w Europie. Parlament Europejski większością głosów przyjął rezolucję w sprawie postępowań z Art 7. 1 TSUE dot. Polski i Węgier. Europa walczy o praworządność w Polsce!
— Ewa Kopacz (@EwaKopacz) January 16, 2020
W podobnym duchu wypowiedział się Andrzej Bober. „Skończyły się żarty. Parlament Europejski przyjął dziś rezolucję w sprawie praworządności w Polsce i na Węgrzech, w której stwierdza, że sytuacja w obu państwach się pogarsza i apeluje do Komisji Europejskiej i Rady Unii Europejskiej o wykorzystanie dostępnych narzędzi, by wyeliminować ryzyko naruszania wartości unijnych”, napisał dziennikarz.
„Europosłowie przypomnieli o swoim stanowisku, w którym opowiedzieli się za ochroną budżetu Unii w przypadku braków w zakresie praworządności. Co to oznacza? Na włosku wiszą dziś dotacje unijne. Na drogi, na rolnictwo, na programy społeczne. Prawie na wszystko. To ostatni dzwonek, by odsunąć PiS od władzy”, stwierdził Bober.
https://www.facebook.com/andrzej.bober.9/posts/1794580264007862