Wicemarszałek Senatu z PiS Stanisław Karczewski ostro skrytykował przewodniczącego Europejskiej Partii Ludowej Donalda Tuska ze jego ostatni wpis na Twitterze. Były premier stwierdził w nim, że PiS zamierza wyprowadzić Polskę z Unii Europejskiej i zwalcza środowisko sędziowskie, by bezkarnie kraść. Karczewski oświadczył, że nie będzie Tuskowi podawał ręki.
– To są takie słowa, pani redaktor, że ja panu Donaldowi Tuskowi ręki nie podam, naprawdę – powiedział senator w publicznej TVP Info w rozmowie z Ewą Bugałą.
– Powiem mu z daleka dzień dobry, ale ręki nie wyciągnę do podania, bo nie można używać takiego języka i tak bezczelnie kłamać, i oszukiwać, i też powodować taki niepokój wśród ludzi – stwierdził z naciskiem Karczewski.
Polityk PiS wspaniałomyślnie oświadczył, że zmieni swoją decyzję, jeśli Tusk przeprosi za to, co napisał. – Ja uważam, że powinien przeprosić, jeśli przeprosi, to ja na pewno podam mu rękę i będę z nim rozmawiał – poinformował.