Sceny przypominające pościg filmowy miały miejsce na ulicach Chojnic. Właśnie tu 20-letni kierowca pędząc przez Stary Rynek wpadł w poślizg i rozbił trzy stojące pojazdy. Sam uciekł z miejsca zdarzenia, ale następnego dnia zgłosił się na komisariat policji. Materiał wideo zarejestrowany przez monitoring miejski opublikowali w Internecie strażnicy miejscy.
Brawurowe prowadzenie samochodu najczęściej kończy się wypadkiem. Tak było w przypadku kierowcy, który pędził nie zwracając uwagi na warunki drogowe. Jak czytamy w informacji zamieszczonej przez chojnickich strażników miejskich, szaleńczy rajd miał miejsce w nocy z soboty na niedzielę.
Możliwe, że kierowca zbiegł bo był w szoku i po jakimś czasie doszedł do wniosku, że warto się zgłosić na policję. – Wyjaśnił nam, że pod wpływem tego zdarzenia po prostu bardzo się zdenerwował, obawiał się konsekwencji. Nie mieliśmy powodów, żeby nie wierzyć w to, co nam przekazał – poinformowała Polsat News asp. sztab. Magdalena Rolbiecka z Komendy Powiatowej Policji w Chojnicach.
Nierozsądny kierowca otrzymał mandat w wysokości 500 złotych, ale zakwalifikował się także na sześć punktów karnych.