W Świeciu na plebanii kościoła pw. Matki Bożej Częstochowskiej i św. Stanisława dokonano koszmarnego odkrycia – znaleziono zwłoki 33-letniego mężczyzny.
Nieużywane pokoje na plebanii były wynajmowane Ukraińcom. W niedzielę jeden z nich zmarł w tajemniczych okolicznościach. Jak na razie nikt nie wie, co mogło stać się na plebanii. Wszystko wyjaśni dochodzenie wszczęte przez policję.
Wiadomo jednak, że na chwilę obecną śledczy wykluczyli udział osób trzecich, którzy mogli przyczynić się do śmierci mężczyzny. Więcej informacji policja uzyska z pewnością po przeprowadzeniu sekcji zwłok zleconej przez prokuraturę. Mówi się, że przyczyną zgonu był nieszczęśliwy wypadek.
Zwłoki znalazł inny wynajmujący pokój na plebanii. Jak zeznał, od rana z pokoju 33-latka nie dochodziły żadne dźwięki, nie mógł się też z nim skontaktować. Jak podaje „Gazeta Pomorska” znajomy w końcu postanowił sprawdzić, co się dzieje, czy wszystko jest w porządku. Niestety, w pokoju znalazł zwłoki