Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w Niemczech na terenie sortowni. Jadąca tyłem ciężarówka zmiażdżyła 40-letniego Polaka. Mężczyzna nie przeżył.
Wypadek miał miejsce 23 stycznia w Wustermark w Brandenburgii. Wieczorem do centrali firmy kurierskiej podjechał pojazd ciężarowy po odbiór paczek. Samochód cofał do rampy, ale kierowca przeoczył stojącego przy niej mężczyznę.
Był to właśnie 40-letni Polak, który utknął pomiędzy pojazdem, a rampą. Do wypadku bezzwłocznie wysłano pogotowie i straż pożarną.
Poszkodowanego udało się w końcu wyciągnąć i przystąpiono do reanimacji. Obrażenia były jednak na tyle poważne, że mężczyzna nie przeżył.
Kierujący ciężarówką był w takim szoku, że musiał być przewieziony do szpitala. Świadkowie zdarzenia także są objęci opieką lekarską, a niektórzy z nich otrzymali wsparcie duszpasterskie.
Okoliczności zdarzenia są teraz wyjaśniane przez śledczych. Kierowcy pojazdu ciężarowego postawiono zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci.