„Niech tylko spróbuje przyjechać Kidawa do mojego województwa Podkarpackiego to dostanie łomot od mieszkańców. Będzie żałować, że przyjechała”, napisał 6 lutego na Twitterze internauta o pseudonimie Tomasz (Tomi). Wcześniej został już skazany za hejt wymierzony w parlamentarzystkę Platformy Obywatelskiej Agnieszkę Pomaską.
Wygląda na to, że Tomasz U. skazany prawomocnie za hejt wobec mnie z wyroku niewiele sobie robi. Trudno nie mieć wrażenia, że to pokłosie pobłażania takich zachowań przez obecną władzę. Wzorce z TVP też robią swoje.
A ten młody chłopak tym razem zapłaci za to podwójnie. pic.twitter.com/Cr1mDQzIKA— Agnieszka Pomaska (@pomaska) February 6, 2020
Tomasz (Tomi) na swoim profilu na TT stwierdza, że jest zwolennikiem partii Jarosława Kaczyńskiego i przyznaje, że uprawia hejt wobec przeciwników partii rządzącej. „Popieram PiS, zjednoczoną prawicę, jestem Polakiem, PISowiskim trollem i Bóg Honor i Ojczyzna drugie konto i przeciw lewactwu”, charakteryzuje swoje poglądy (pisownia oryginalna).
W odpowiedzi Małgorzata Kidawa-Błońska zaprosiła hejtera na spotkanie.
Parlamentarzystka partii Borysa Budki Joanna Pomaska przypomniała, że Tomasz (Tomi) został już w maju zeszłym roku skazany w procesie karnym za mowę nienawiści prowadzoną przeciwko niej.
Kolejny twitterowy hejter skazany. Chciałabym żeby to była przestroga zwłaszcza dla tych, którzy hejt stosują wobec słabszych, nie tylko wobec osób publicznych. Wobec tych, którzy nie mają możliości się bronić. Odpowiedzialność za słowo dotyczy każdego. #hejtStop pic.twitter.com/w6M2HEP25l
— Agnieszka Pomaska (@pomaska) September 17, 2019
Jej zdaniem to, że „Tomasz U. skazany prawomocnie za hejt wobec mnie z wyroku niewiele sobie robi” wynika stąd, że jest to „pokłosie pobłażania takich zachowań przez obecną władzę. Wzorce z TVP też robią swoje”. Zapowiedziała równocześnie, że tym razem hejter za swoją działalność wymierzoną w opozycję zapłaci podwójnie.
Zakomunikował Polak, wyborca #PIS -u pan Tomasz. Panie Tomku, oczywiście, że przyjedziemy na piękne Podkarpacie. I to nie jeden raz podczas kampanii #Kidawa2020 🇵🇱
Straszy pan łomotem?
Nie wiem jak ocenić te groźby.
Ale może zajmie się tym @PolskaPolicja / @Rz_Policja ! pic.twitter.com/gHKGKQtv52— Monika WIELICHOWSKA (@MWielichowska) February 6, 2020