Przewodniczący Europejskiej Partii Ludowej Donald Tusk był gościem poniedziałkowej „Kropki nad i” w TVN24. Przedmiotem rozmowy była strategia państw Unii Europejskiej w walce z pandemią koronawirusa. Tusk dużo miejsca poświęcił również zaplanowanym na maj wyborom prezydenckim.
Były premier wypowiedział się zdecydowanie przeciwko utrzymaniu majowego terminu ze względu na pandemię koronawirusa. Podkreślił, że niezwykle ważne jest to, by politycy opozycji wywierali w tej sprawie presję na obóz rządzący oraz na Jarosława Kaczyńskiego, który ma w kwestii daty wyborów decydujący głos.
– To może kosztować życie, zdrowie setek, a może tysięcy obywateli. Skandalem byłoby gdyby decydował o tym ktoś, kto nie ponosi ustrojowej, osobistej politycznej odpowiedzialności. Jarosław Kaczyński nie jest specjalnie znany z odwagi cywilnej w obliczu zagrożenia – powiedział były szef Rady Europejskiej. Jak zauważył, z tego względu mocna presja na prezesa PiS „wystarczy, by się z tego uporu wycofał”.