Od 1 lipca 2019 roku, świadczenie wychowawcze 500 plus, przysługuje na każde dziecko, które nie ukończyło 18 roku życia, bez względu na wysokość dochodów osiąganych przez rodziców. Poprawa sytuacji materialnej wielu rodzin w dużym stopniu spowodowała zmiany również na rynku pożyczkowym.
Sprawdź, czym jest chwilówka na zasiłek 500 plus i czy dostaniesz ją w niepewnym okresie panowania koronawirusa. Dowiedz się więcej o ofercie, która na stale weszła do produktów oferowanych przez parabanki.
Chwilówka na zasiłek 500 plus — kto może wnioskować
Chwilówka to rodzaj mikropożyczki, która udzielana jest na niską kwotę i stosunkowo krótki okres spłaty (do 30 dni) przez firmę pożyczkową lub inną instytucję pozabankową, zwaną parabankiem. Z chwilówek korzystają osoby posiadające niską zdolność kredytową lub mające problemy z regularną spłatą zadłużeń. Dla nich została przygotowana specjalna oferta, jaką jest pożyczka bez BIK.
O tradycyjną chwilówkę wnioskować może każdy, kto posiada stałe i regularne dochody, jego adres zameldowania znajduje się na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, ma polskie obywatelstwo, mieści się w odpowiedniej grupie wiekowej (najczęściej jest to wiek od 21 do 70 lat) oraz posiada własne konto bankowe i numer telefonu.
Nieco inaczej wygląda sytuacja w przypadku chwilówek na zasiłek 500 plus. Firmy, które udzielają takich pożyczek, muszą przede wszystkim akceptować różne źródła dochodów. Co to oznacza? Większość firm pożyczkowych wymaga dochodów pochodzących z umowy o pracę, umowy o dzieło lub też z umowy zlecenia. W ofercie skierowanej do beneficjentów 500 plus powinna widnieć informacja, że dochody mogą pochodzić również z alimentów, renty, czy też innych świadczeń przyznanych przez Ośrodek Pomocy Społecznych.
Jak dostać chwilówkę na 500 plus?
O chwilówkę na 500 plus, wnioskować należy w ten sam sposób, jak ma to miejsce w przypadku standardowej chwilówki. Firmy pożyczkowe najczęściej działają w internecie, dlatego wniosek złożyć można tylko i wyłącznie tą drogą.
Chwilówka online — jak wnioskować?
Chcąc złożyć wniosek o pożyczkę, wystarczy wejść na stronę konkretnego pożyczkodawcy. Tam, najprawdopodobniej dostępny będzie kalkulator, za pomocą którego można wybrać kwotę pożyczki oraz okres spłaty. Następnie należy uzupełnić krótki formularz i podać swoje dane osobowe. Większość pożyczkodawców nie wymaga załączania dodatkowych dokumentów potwierdzających osiągane dochody (jest to tzw. szybka chwilówka bez zaświadczeń) dlatego, cały proces powinien zająć nie więcej niż kilka minut. Pożyczkodawca w tym czasie sprawdza historię kredytową klienta w bazach rejestrów dłużniczych oraz czeka, aż osoba wnioskująca zweryfikuje swoją tożsamość. Po otrzymaniu pozytywnej decyzji środki zostają przelane na rachunek osobisty pożyczkobiorcy.
Przed złożeniem wniosku o pożyczkę, należy bardzo dokładnie zapoznać się ze szczegółami oferty. Na stronach internetowych, pożyczkodawcy informują swoich klientów, jakie warunki musi spełnić osoba, która chce otrzymać chwilówkę oraz jakie dochody są brane pod uwagę. Najczęściej takie informacje znaleźć można w sekcji „FAQ”.
Gdzie szukać chwilówek na zasiłek 500 plus?
Najlepszą chwilówkę można znaleźć, przeglądając rankingi pożyczkowe lub korzystając z porównywarek. To właśnie w tym miejscu znajdują się sprawdzone i zweryfikowane oferty. W łatwy sposób można je ze sobą porównać i wybrać tę najlepszą. Składając wniosek o chwilówkę, należy pamiętać, aby sprawdzić, czy wybrany pożyczkodawca akceptuje inne źródła dochodu.
Czy warto korzystać z chwilówek na 500 plus?
Pożyczki udzielane przez instytucje parabankowe są zdecydowanie droższe niż kredyty, które są w ofercie banków. Dzieje się tak dlatego, że firmy pożyczkowe biorą na siebie większe ryzyko tego, że klient, któremu zostanie udzielona pożyczka, nie będzie w stanie go spłacić. Wysoka „przyznawalność” oraz stosunkowo małe wymagania sprawiają, że praktycznie każdy może po nie sięgnąć. Tak szeroka dostępność może spowodować, że zechcemy korzystać z nich na potęgę. Należy jednak kierować się zdrowym rozsądkiem i nie sięgać po kredyt (jakkolwiek tani by nie był), w sytuacji, gdy nie mamy przysłowiowego noża na gardle.