Na antenie „Jedynki” Polskiego Radia prezydent Andrzej Duda odniósł się między innymi do kwestii zbliżających się wyborów prezydenckich. Na pytanie, kiedy miałyby się odbyć, wskazał bez wahania 10 maja.
– Gdyby wybory miały się odbyć korespondencyjnie, zachowując wszystkie reguły zgodności z prawem, to jestem na „tak”, ale muszą być przeprowadzone tak, aby bezpieczeństwo obywateli było zagwarantowane – wyjaśnił prezydent RP. Dodał też, że najważniejsze jest stworzenie bezpiecznych warunków do przeprowadzenia głosowania. Jako przykład, gdzie takie wybory się udały mimo trudniejszej sytuacji epidemiologicznej, wskazał niemiecką Bawarię.
Temat wyborów nie był jedynym z poruszanych. Rozmawiano też między innymi na temat koronawirusa. Prezydent podkreślił, że znacząco zwiększono liczbę wykonywanych codziennie testów. – To jest w tej chwili ok. 7 tys. dziennie. Mam nadzieję, że ta liczba będzie w niedługim czasie wzrastała, bo to jeden z elementów skutecznej walki z korona wirusem – wyjaśnił Andrzej Duda.
Poruszono też temat dymisji Jarosława Gowina. – W jakimś sensie pan premier Jarosław Gowin chciał odpowiedzieć na wezwania opozycji, która domaga się przełożenia wyborów. Przy czym opozycja jak rozumiem domaga się odległego przełożenia wyborów, w związku z powyższym pan premier zaproponował chyba jedyne rozwiązanie, jakie tutaj istnieje, mianowicie zmianę konstytucji – podkreślił prezydent RP.