Sposoby walki z koronawirusem, podjęte przez lokalne władze w niemieckiej miejscowości Jena, okazały się niezwykle skuteczne. W ciągu ostatnich 9 dni nie pojawił się tam żaden nowy przypadek koronawirusa. Burmistrz docenił również zaangażowanie mieszkańców.
Położone w środkowej części Niemiec, w kraju związkowym Turyngia, miasto Jena, liczy 104 tys. mieszkańców. Tam właśnie środki zapobiegające rozprzestrzenianiu koronawirusa doskonale się sprawdziły. Jak podaje portal o2.pl, w ostatnich dniach nie przybywa zakażonych.
Od początku kwietnia obowiązuje tam nakaz obowiązkowego noszenia maseczek ochronnych. Na dostosowanie się do nowych zasad, mieszkańcy mieli tydzień. Według lokalnych władz Jeny w dużej mierze to właśnie postawa mieszkańców, którzy przestrzegali zasad bezpieczeństwa oraz dystansu społecznego, przyczyniła się do powstrzymania nowych zachorowań.
Od chwili wprowadzenia nowych restrykcji, policja nie musiała nałożyć ani jednej grzywny. Burmistrz Jeny Thomas Nietsche nie tylko zauważa pozytywny wpływ wprowadzonych zasad, ale zachęca władze innych gmin do podjęcia takich środków, zaś mieszkańców do tworzenia w domach własnych maseczek. Podkreśla, że Państwo nie ma możliwości, by w maski zaopatrzyć wszystkich, zaś obowiązek ich noszenia ma sens tylko, kiedy jest ich wystarczająco dużo. W całym kraju funkcjonują również inne ograniczenia dla mieszkańców. Obecnie domy można opuścić tylko w celu załatwienia pilnych spraw. W Niemczech odnotowano już ponad 145 tys. przypadków zakażenia koronawirusem.