Prawicowy dziennikarz Piotr Semka skrytykował na Twitterze podjęcie przez partie opozycyjne i Porozumienie Jarosława Gowina rozmów dotyczących niedopuszczenia do przeprowadzenia 10 maja korespondencyjnych wyborów prezydenckich. Do takiego rozwiązania prze PiS mimo trwającej w Polsce pandemii koronawirusa.
Publicyście tygodnika „Do Rzeczy” szczególnie nie spodobał się pomysł powierzenia Gowinowi – byłemu wicepremierowi w rządzie Mateusza Morawieckiego – funkcji marszałka Sejmu. Pogłoski na ten temat pojawiły się już w zeszłym tygodniu.
Gowin miałby zostać drugą osobą w państwie po wyłamaniu się jego frakcji ze Zjednoczonej Prawicy i niepoparciu ustawy o wyborach korespondencyjnych. Wówczas głosami opozycji i partii Gowina ze stanowiska marszałka Sejmu zostałaby odwołana Elżbieta Witek z PiS. Lider Porozumienia zostałby wybrany w jej miejsce dzięki poparciu partii antypisowskich.
„Opozycja jest jak erotoman-gawędziarz”, napisał Semka, krytykując polityków opozycji za rozpowszechnianie tych informacji.
„Wiele mówi o planie marszałkostwa dla Gowina a takie rzeczy w polityce się robi a nie się o nich gada. Skoro ględzi o tym już i Grodzki i Kidawa-Błońska to znaczy, że albo to fantom albo są kiepskimi graczami albo nie traktują Gowina serio”, zauważył publicysta.
https://twitter.com/PiotrSemka/status/1254700800632401920