– To dzięki „Solidarności”, prezydentowi Andrzejowi Dudzie i wicepremier Jadwidze Emilewicz udało się wykreślić antypracownicze zapisy z tarczy antykryzysowej 3.0 – powiedział w rozmowie z „Tygodnikiem Solidarność” Piotr Duda.
W ocenie lidera NSZZ „Solidarność” urzędujący prezydent ma duże zasługi w zakresie obrony praw pracowniczych.
– Te propozycje, które były wpisane dotyczące zwolnień grupowych pracowników bez ustalania ze związkami, wyrzucenie na margines ustawy o szczególnej ochronie – czyli jak zwolniliby pracowników, to nie dostaną odpraw z przyczyn ekonomicznych, zwolnień szczególnie chronionych; kobiet w ciąży, działaczy związkowych (…) Jedyną osobą, która wysłuchała mnie i przeciwstawiła się temu to pan prezydent, pan prezydent po raz kolejny stanął na wysokości zadania – wyjaśnił Piotr Duda.
W ocenie związkowca prezydent Duda powinien uzyskać reelekcję i pełnić najwyższy urząd przez kolejną kadencję, w latach 2020–2025.
– Podsumowując 5-letnią kadencję, nie ma żadnych wątpliwości, że pan prezydent jest człowiekiem dialogu, człowiekiem „Solidarności” i uważamy, że zasługuje na to, aby pełnić swoją funkcję przez kolejne 5 lat – oświadczył w imieniu NSZZ „Solidarność” Piotr Duda.