Europoseł PiS Patryk Jaki w wywiadzie udzielonym portalowi wPolityce.pl odniósł się do wzywania do bojkotu majowych wyborów prezydenckich przez kandydatkę Platformy Obywatelskiej Małgorzatę Kidawę-Błońską. Były wiceminister sprawiedliwości porównał je do antypolskiej dzielności przedwojennej Komunistycznej Partii Polski.
– Widzimy kalkę strategii Komunistycznej Partii Polski z 1919 roku, która próbując podważyć fundamenty odradzającego się państwa polskiego, nawoływała do bojkotu pierwszych wyborów po zaborach – powiedział Jaki. Polityk Zjednoczonej Prawicy podkreślił, że w ten sposób próbowano „odebrać legitymację demokratycznie wybranej władzy”. Dziś identyczną politykę prowadzi Platforma Obywatelska, która zmierza do destabilizacji sytuacji w kraju.
– Nawet do głowy by mi nie przyszło, że po ponad 100 latach może dojść do tej samej sytuacji – stwierdził eurodeputowany partii rządzącej. Jak zauważył, partia Borysa Budki „próbuje wymyślić nową »definicję« demokracji”.
– Działanie to zgodne jest z następującym modelem: jeżeli nasz kandydat nie ma szans, to w takim razie musimy podważyć legalność wyborów. Kiedy wybory będą więc „legalne” dla Platformy Obywatelskiej? Wtedy, kiedy „ich” kandydat (kandydatka) będą mieli szansę – powiedział Jaki.