W Publicznym Szpitalu Klinicznym im. Prof. A. Grucy w Otwocku Jerzy Owsiak nie pojawił się jako szef WOŚP lecz jako pacjent.
Co było powodem hospitalizacji? Owsiak tłumaczył na profilu FB: – Cztery miesiące bólu i przyszedł czas, kiedy trzeba było rozwiązać problem. Chodzi o osobisty ból, w osobistym kolanie. W jednym już miałem robioną artroskopię, ale kiedy drugie zawyło, to wiecie jak to jest – człowiek robi wszystko, żeby temat odłożyć, bo może przejdzie, bo może masaż lub jakaś terapia pomogą. A potem trudno było wpasować się w termin przy takiej ilości zająć. Ale mam to już za sobą. Prosto z trzeciego dnia zakupów sprzętu medycznego pomknąłem do szpitala, aby następnego dnia rano
poddać się zabiegowi operacyjnemu.
Ojciec Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy z dumą opowiedział też o tym, że miał okazję korzystać ze sprzętu zakupionego kiedyś w ramach Krajowego Programu Leczenia Wad Ubytkowych i Wydłużenia Kończyn u Dzieci. Stwierdził: – Kiedy wręczaliśmy sprzęt, nawet przez moment nie pomyślałem, że ja także będę z niego korzystał. Leżałem na łóżku, które kupiliśmy 10 lat temu, a podobne łóżka cały czas kupujemy dla polskich szpitali.
Na koniec zapowiedział, że przy pomocy najbliższych mu osób czeka go jeszcze szybka rehabilitacja, co nie oznacza, że zaniedbywane będą obowiązki związane z Fundacją WOŚP.
https://www.facebook.com/jerzyowsiak/posts/1524705414275112