– Nie ma racjonalnego planu wychodzenia z epidemii, nie ma planu, kiedy dokładnie zostaną otwarte granice, a przecież wiadomo, że jeżeli nie ma planu, to nie da się niczego zaplanować. Zwracam się do rządzących, żeby taki plan przedstawili – powiedział w sobotę w Zakopanem Rafał Trzaskowski.
Kandydat KO na prezydenta podkreślił podczas konferencji, że społeczeństwo nie wie, jak będą wyglądały najbliższe miesiące, a osoby, które żyją z turystyki, nie wiedzą, jak będzie można przyjmować gości i czy będą mogły być organizowane kolonie.
Prezydent Rafał @trzaskowski_: Coraz więcej osób tu na Podhalu ma dość. To, czego Górale nie lubią to hipokryzja tej władzy.#Trzaskowski2020#NowaSolidarność#MamyDość
— Trzaskowski2020 (@trzaskowski2020) June 6, 2020
Trzaskowski w swoim wystąpieniu skrytykował nie tylko rząd, ale uderzył też w prezydenta Andrzeja Dudę.
– Coraz więcej osób, również tutaj na Podhalu, ma dość słabej prezydentury, bo przecież wydaje się, że Podhale to jest bastion konserwatywnego myślenia, ale konserwatywne myślenie jest oparte przede wszystkim na tym, że musi być równość, muszą być równe zasady i tego, czego górale nie lubią, i o tym mi dzisiaj mówili, to hipokryzja tej władzy. Bo hipokryzja to chyba coś, czego wszyscy nie lubimy – mówił kandydat na najwyższy w państwie urząd.