Robiąc zakupy w sklepie „gołym okiem” widać, że kiedyś za te same pieniądze mogliśmy kupić więcej. Ceny rosną większości produktów. Rzeczywiście – w kwietniu 2020 r. ceny towarów i usług w porównaniu z analogicznym miesiącem tamtego roku wzrosły o 3,4%.
Jak informuje gazetaprawna.pl w marcu inflacja była wyższa i wynosiła 4,6 proc. Wiele osób zastanawia się, czy w tym roku inflacja będzie spadać czy rosnąć? Pocieszająca informacja jest taka, że prawdopodobnie największy wzrost cen mamy za sobą. W 2020 i 2021 roku, inflacja powinna utrzymać się na poziomach zbliżonym do 3 procent.
Szczegółowe dane przedstawiła redakcja gazetyprawnej.pl. W kwietniu ceny usług wzrosły o 6,5%, a towarów – o 2,3%. W rozmowie z MarketNews24 Krystian Jaworski, starszy ekonomista Credit Agricole Bank Polski, stwierdził, że w kolejnych kwartałach będziemy obserwować lekki spadek inflacji, przede wszystkim ze względu na niższe ceny paliw, a marcowy wzrost cen był lokalnym maksimum. Na ceny towarów może jeszcze wpłynąć „susza stulecia”. To oznaczałoby głównie podwyżki cen warzyw, owoców i zbóż.