Chwile grozy przeżyli członkowie komisji wyborczej w Słupi Koneckiej, w województwie świętokrzyskim. Jak poinformowała media sierżant Marta Przygocka, oficer Komendy Powiatowej Policji w Końskich, po południu na alarmowy numer 112 zadzwonił mężczyzna, który groził podłożeniem w lokalu bomby.
– Mężczyzna poinformował, że jeśli nie przyjedzie do niego dzielnicowy, podłoży ładunek wybuchowy w obrębie lokalu wyborczego w gminie Słupia Konecka. Policjanci dotarli do 46-latka i zatrzymali go. Mężczyzna miał blisko trzy promile alkoholu w organizmie – opisywała wydarzenie Przygodzka.
Policyjni pirotechnicy skontrolowali rejon lokalu wyborczego oraz mieszkanie zatrzymanego obywatela Ukrainy. Grozi mu do 8 lat więzienia.