Policjanci w Wasilkowie niedaleko Białegostoku natrafili na ponad 56 krzaków konopi i kilogram marihuany. Nielegalna roślina była hodowana przez 46-latka na terenie jednego z podlaskich muzeów. Mężczyznę zatrzymano i postawiono zarzuty. Teraz może pójść do więzienia nawet na 8 lat.
O przypadku poinformowała białostocka policja. Konopie były hodowane na terenie należącym do Podlaskiego Muzeum Kultury Ludowej. Okazuje się, że wcześniej policjanci już mieli podejrzenia co do zabronionej uprawy.
– Kiedy mundurowi wkroczyli do kompleksu leśnego na terenie gminy Wasilków zastali mężczyznę, który doglądał plantacji. Kryminalni zabezpieczyli tam 56 krzaków konopi. Z kolei w mieszkaniu 46-latka policjanci znaleźli ponad kilogram suszu. Wstępne badanie narkotesterem wykazało, że jest to marihuana – informują białostoccy policjanci.
Po zatrzymaniu mężczyźnie przedstawiono dwa zarzuty. Chodzi o uprawę znacznej ilości narkotyków oraz ich wytwarzanie. Losem hodowcy zajmie się teraz sąd, ale już wiadomo, że 46-latkowi grozi nawet 8-letnia odsiadka.