Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski nie będzie obecny w Sejmie na zaprzysiężeniu Andrzeja Dudy na urząd prezydenta RP, które zaplanowane jest na 6 sierpnia. W uroczystości nie wezmą też udziału niektórzy byli prezydenci i premierzy, w tym Lech Wałęsa, Bronisław Komorowski oraz Leszek Miller i Marek Belka.
O swojej nieobecności na zaprzysiężeniu Dudy prezydent stolicy poinformował we wtorek na konferencji prasowej. Jak wyjaśnił, w czwartek 6 sierpnia nie będzie go w Warszawie.
Rafał Trzaskowski nie przyjdzie na zakrzywoprzysiężenie Dudy. Absolutnie rozumiem, choć mam wątpliwości czy to decyzja słuszna.
— Tomasz Lis (@lis_tomasz) August 4, 2020
Decyzję Rafała Trzaskowskiego w zaskakujący sposób ocenił w mediach społecznościowych Tomasz Lis, który w kampanii wyborczej otwarcie popierał kandydata KO.
Redaktor naczelny „Newsweeka” nie jest przekonany, czy zbojkotowanie uroczystości przez prezydenta stolicy jest słusznym posunięciem. Jednocześnie jednak Lis dodał, że „absolutnie rozumie” decyzję Trzaskowskiego.