Kazimierz Smoliński, poseł Prawa i Sprawiedliwości, skomentował powołanie przez prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego z Platformy Obywatelskiej ruchu Nowa Solidarność.
Zdaniem parlamentarzysty w tej inicjatywie społecznej, która ma wystartować w sobotę 17 października, główną rolę odgrywać będą funkcjonariusze komunistycznej Służby Bezpieczeństwa.
– Mamy do czynienia z brakiem szacunku dla ludzi Solidarności, którzy byli w niej w 1980 roku i którzy są w niej dzisiaj – stwierdził Smoliński w wypowiedzi dla portalu tvp.info.
– Nie ma żadnej Nowej Solidarności. Chyba, że „Solidarność SB-krów” – oświadczył parlamentarzysta PiS. – Niech weźmie SB-ków i niech oni tworzą swoją Solidarność – podsumował Smoliński działania niedawnego kandydata na prezydenta z Koalicji Obywatelskiej, w tym jego wypowiedź z 1 lipca, w której krytykował obniżenie przez rząd emerytur dla byłych funkcjonariuszy PRL.