Senator KO Adam Szejnfeld zareagował w mediach społecznościowych na informację o zakupie przez rząd PiS 308 limuzyn przeznaczonych dla ministerstw, rządowych instytucji i urzędów wojewódzkich.
Luksusowe auta zostaną zakupione w ramach programu „Wsparcie logistyczne w zakresie udzielania pomocy socjalnej II”, na który przetarg 19 października ogłosiło Centrum Obsługi Administracji Rządowej. Lista jednostek, do których trafią limuzyny, obejmują nawet ministerstwa, które przestały istnieć po wcześniejszej – mającej miejsce 6 października – rekonstrukcji rządu Mateusza Morawieckiego. Chodzi tu między innymi o resorty sportu czy nauki i szkolnictwa wyższego.
Z oburzeniem na wydawanie przez rząd pieniędzy na drogie auta w sytuacji, gdy brakuje środków na zakup materiałów i sprzętu do walki z koronawirusem zareagował senator KO Adam Szejnfeld.
„W szpitalach umierają ludzie, bo brakuje pieniędzy na materiały medyczne, na leki, na sprzęt, na wszystko, a rząd kupuje… limuzyny”, napisał na Twitterze.
Szejnfeld podkreślił, że w czasie coraz gwałtowniejszego rozwoju pandemii koronawirusa w Polsce „zamiast samochodów można byłoby kupić np. nawet tysiąc respiratorów”. „Czy służbowe wozy są ważniejsze niż respiratory ratujące ludzkie życie?”, spytał retorycznie polityk KO.
https://twitter.com/szejnfeld/status/1323573903864832000