– Naprawa zepsutych mechanizmów praworządności w III RP jest dezawuowana, jest podcinana, bo w ten sposób broni się różnych grup interesów – stwierdził w wystąpieniu podczas zjazdu Klubów „Gazety Polskiej” Mateusz Morawiecki. Zdaniem premiera wygrana Zjednoczonej Prawicy w minionych wyborach była „cudem”, gdyż „przeciwnik, także polityczny w kraju, jest bardzo silny”.
Szef rządu podkreślił, że jego gabinet „nie jest od tego, by mówić ludziom, jak mają żyć”, jednak „Polska będzie sprzeciwiać się narzucaniu, jakie wartości mają wyznawać obywatele”. Premier skrytykował w ten sposób przyjęty przez Unię Europejską mechanizm uzależnienia wypłat z budżetu UE od przestrzegania praworządności w państwach członkowskich.
Jednocześnie Morawiecki oskarżył opozycję o sabotowanie działań rządu w okresie walki z pandemią koronawirusa. – Opozycja nie potrafi zrozumieć, że strategia „im gorzej tym lepiej” uderza w podstawę funkcjonowania państwa. W pojedynkę jesteśmy bezsilni – zauważył.
Dziękując członkom Klubów „GP” za pomoc wygraniu wyborów, szef rządu zaapelował do nich o dalsze wsparcie w czasie walki z pandemią COVID-19, która jest wykorzystywana przez opozycję do ataków na rząd i na partię Jarosława Kaczyńskiego.
– Od tego będzie zależeć, czy wyjdziemy z tarczą, i realizować będziemy plan odbudowy i rozwoju gospodarczego, czy będziemy musieli zmagać się z ciągłymi atakami, które mają prowadzić do restauracji tego, co najgorsze w III RP, grup interesów, klik, kamaryli, które wtedy w dużym stopniu kontrolowały nasze państwo – stwierdził Morawiecki.