Ciepła atmosfera świąteczna, dźwięk kolęd, radość połączona z zadumą i… nagle wybucha skandal! Bo oto sielski widok stajenki bożonarodzeniowej zakłóca aktywistka, która z nagą piersią postanawia wtargnąć na teren ogrodzonej szopki, aby zabrać figurkę dzieciątka.
Niespodziewana i szalenie dynamiczna akcja rozegrała się wczoraj na placu św. Piotra w Watykanie. Miało to miejsce na dwie godziny przed wygłoszeniem przez papieża Franciszka bożonarodzeniowego orędzia, którego miało wysłuchać około 50 tys. zgromadzonych osób.
Kobieta z feministycznego Ruchu Femen, od pasa w górę naga, pokonała zgrabnie barierki i pobiegła w kierunku szopki, krzycząc przy tym, że „Bóg jest kobietą”. Żeby jej przesłanie było nie tylko słyszane, ale i widziane, informację o płci Boga miała również napisaną na plecach. Jej celem było porwanie z szopki figurki Jezusa, jednak przeszkodził jej w tym watykański żandarm. Dzieciątko ze żłobu nie zostało więc zabrane, a aktywistka została zatrzymana.
Po komunikacie na stronie internetowej grupy Femen wyjaśniło się, że kobieta biorąca udział w szalonej akcji watykańskiej, to „sekstremistka” Alisa Vinogradova. To nie pierwszy taki wyczyn Alisy. Trzy lata temu udało jej się wyjąć figurkę, choć i wtedy za swój wybryk została aresztowana. Cel ugrupowania Femen założonego na Ukrainie? Całkowite zwycięstwo nad patriarchalizmem!
https://www.youtube.com/watch?time_continue=28&v=8dnfqdK1uGE