„Apeluję dziś do policjantów, którzy są ludźmi honoru: nie dajcie z siebie zrobić ZOMO Kaczyńskiego”, napisał na Facebooku Szymon Hołownia. Lider partii Polska 2050 skomentował w ten sposób działania policji podczas środowej manifestacji Strajku Kobiet w Warszawie. Do jej rozpędzania funkcjonariusze użyli między innymi gazu pieprzowego i pałek, poturbowani zostali również parlamentarzyści opozycji.
„Apeluję, bo wczoraj władza zaatakowała, właśnie rękami policjantów w cywilu, podstawowe prawa obywatelek i obywateli Polski”, podkreślił Hołownia, dodając, że policja przez władze PiS wykorzystywana jest do celów politycznych.
Zdaniem kandydata w ostatnich wyborach prezydenckich „polska polityczna rzeczywistość”, która nie jest demokratyczna, wygląda tak, że „wmieszani w tłum nieumundurowani policjanci pałują manifestantów”. Z kolei naruszanie nietykalności cielesnej parlamentarzystów chronionych immunitetem – niezależnie od tego, czy reprezentują Lewicę, czy Konfederację – jest dowodem „zdziczenia struktur państwa”.
Hołownia oświadczył, że „solidaryzuje się ze wszystkimi, którzy poczuli na plecach pałki” policji. „Zapewniam Was, że po wyborach przywrócimy taką Polskę, w której prawa człowieka i obywatela są na pierwszym miejscu. Polskę, w której chce się żyć. I w której nie strach się budzić”, zapewnił przewodniczący Polski 2050.