Przygotowujesz na Wigilię czerwony barszcz i pod koniec gotowania traci on swój kolor? Jest na to sposób.
Intensywny kolor barszcz zawdzięcza burakom i zawartej w nich betaninie. Jest ona jednak nietrwała i rozpada się podczas zbyt długiego gotowania lub doprowadzenia zupy do zbyt mocnego wrzenia. Barszcz powinien być bowiem gotowany tak jak rosół i pod koniec jedynie lekko „mrugać”.
Sposobem na uniknięcie utraty koloru przez nasz barszcz jest jego krótkie gotowanie, czyli do momentu aż zmiękną buraki. Należy również unikać zbyt mocnego ognia. Pod koniec gotowania można do zupy dodać dodatkowy, pokrojony w kawałki, burak, który odda sok wraz z kolorem.
Skuteczne będzie również dodanie przed końcem gotowania niewielkiej ilości octu lub soku z cytryny. Zakonserwuje to kolor zupy.