Radosław Fogiel, wicerzecznik PiS, podsumował mijający rok w polityce, który był trudny dla obozu Zjednoczonej Prawicy. Poseł partii rządzącej jednocześnie wskazał, że ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego podjęło się realizacji określonych celów i dopóki ten plan jest realizowany, dopóty sens trwania koalicji zostaje utrzymany.
– Patrząc wstecz na ten rok, kluczowe jest to, co o Zjednoczonej Prawicy powiedział ostatnio prezes PiS Jarosław Kaczyński w jednym z wywiadów: zebraliśmy się po to, żeby realizować pewne cele. Na tym polega polityka. Póki cele „dobrej zmiany” są realizowane, póty nasza koalicja ma sens i będzie trwała – oświadczył.
Fogiel wskazał także, kto jego zdaniem jest politycznym przegranym mijających 12 miesięcy.
– Patrząc z perspektywy czysto politycznej, myślę, że dla Zjednoczonej Prawicy był to dosyć dobry rok. Mówiąc o przegranych politycznych tego roku, myślę, że najbardziej ten rok dał się rok dał się we znaki Koalicji Obywatelskiej – ocenił sytuację partii Borysa Budki.