Polska turystka zlekceważyła nałożoną na nią kwarantannę i pomimo tego postanowiła udać się na wakacje do Egiptu. Nie przeszła jednak kontroli na lotnisku, a ponadto otrzymała mandat w wysokości 500 zł. Jej sprawa trafiła również do prokuratury.
Mieszkanka województwa lubuskiego 30 grudnia planowała udać się do Egiptu i dołączyć do swojego partnera i dzieci. Problemem było jednak to, że Sanepid nałożył na nią obowiązek odbycia izolacji w związku z uzyskaniem pozytywnego wyniku testu na obecność koronawirusa. Kwarantannę miała odbywać od 24 grudnia do 2 stycznia.
Kobieta została przyłapana podczas odprawy granicznej samolotu czarterowego lecącego do Hurghady. Zatrzymała ją śląska straż graniczna na lotnisku w Pyrzowicach koło Katowicach, która nałożyła na nią mandat w wysokości 500 złotych.
Sprawa niedoszłej turystki została skierowana do sanepidu i prokuratury. Kobieta będzie odpowiadać zarówno za złamanie kwarantanny, jak i spowodowanie zagrożenia epidemiologicznego.