Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek w rozmowie z tygodnikiem „Gość Niedzielny” uznał, że głównym czynnikiem ograniczającym wolność nauki w Polsce jest „lewicowy totalitaryzm” na wyższych uczelniach oraz w publicystyce.
Zdaniem Czarnka polega on na wykluczaniu z debaty publicznej osób o innych poglądach, jak również manipulowaniu ich wypowiedziami. – W efekcie ludzie o poglądach konserwatywnych boją się je formułować i nie podejmują dyskusji. To zjawisko występuje w życiu publicznym w Polsce, także na wyższych uczelniach, które powinny być przecież przestrzenią wolności – oświadczył szef resortu edukacji i nauki.
Minister opowiedział się również za wprowadzeniem do podręczników szkolnych fragmentów encyklik społecznych Jana Pawła II. Jak ocenił, byłyby one przydatne chociażby na lekcjach przedsiębiorczości.
– Gdy uczymy podstaw przedsiębiorczości, moglibyśmy wprowadzić fragmenty papieskich encyklik na temat tego, czym jest praca, wolny rynek, sprawiedliwość społeczna itp. Chodzi nie tyle o wymiar religijny, ile o etyczne spojrzenie na przedsiębiorczość – ocenił.
W opinii Czarnka publikacje Jana Pawła II – takie jak „Miłość i odpowiedzialność” – mogłyby z powodzeniem być elementem nauczania w najstarszych klasach szkół podstawowych na temat między innymi ludzkiej seksualności.