– W Europie bardzo ryzykowne jest wypowiedzenie choćby pół słowa przychylnego Putinowi. Przedstawiany jest z kopytkami i rogami, jak diabeł. Aby być uznanym za dobrego Europejczyka, obowiązkowe jest opisywanie Putina jako diabła – powiedział Viktor Orban w wywiadzie dla dziennika „La Repubblica”.
Zdaniem premiera Węgier, Władimir Putin odbudował wielkość swego kraju i obecnie „rządzi wielkim i prastarym imperium”. Rosja odgrywa dziś znów pierwszoplanową rolę w światowej polityce. Unia Europejska, w opinii Orbana, nie rozumie współczesnej Rosji.
Co ciekawe, premier Węgier, uważany przez władze w Warszawie za największego sojusznika Polski, w wywiadzie dla dziennika „La Repubblica” poświęcił naszemu krajowi tylko jedno zdanie, mimo że rozmowa dotyczyła głównie sytuacji w Unii Europejskiej. Orban poradził polskiemu rządowi „cierpliwość i wytrwałość” w obecnym sporze z Brukselą dotyczącym kwestii przestrzegania praworządności w Polsce.