Z badania pracowni Estymator wynika, że gdyby przed wyborami powstała wspólna lista PSL, Porozumienia Jarosława Gowina, Kukiz’15 i konserwatystów z PO, to mogłaby ona zdobyć ponad 12 proc. głosów.
Według sondażu najlepszy wynik uzyskałoby Prawo i Sprawiedliwość, uzyskując poparcie 36,4 proc. ankietowanych, które przełożyłoby się na 195 mandatów, co oznacza, że partia Jarosława Kaczyńskiego nie mogłaby już samodzielnie rządzić.
Na drugim miejscu uplasowałaby się Koalicja Obywatelska z poparciem wynoszącym 17,1 proc. i z 82 posłami. Trzecie miejsce na podium zajęłaby Lewica, którą wskazało 14,5 proc. ankietowanych, zdobywając 61 mandatów.
Czwarte miejsce przypadłoby Polsce 2050 Szymona Hołowni, która otrzymałaby 13,9 proc. głosów i wprowadziła do Sejmu 60 posłów.
Piątym ugrupowaniem w Sejmie byłaby Koalicja Polska, zrzeszająca Polskie Stronnictwo Ludowe, Porozumienie Jarosława Gowina, Kukiz’15 oraz konserwatywnych polityków Platformy Obywatelskiej. Taka lista mogłaby zdobyć poparcie 12,4 proc. głosujących, co przełożyłoby się na 53 mandaty.
Do Sejmu weszłaby jeszcze Konfederacja, zdobywając 5,6 proc. głosów i 6 mandatów poselskich. Jedno miejsce w Sejmie przypadłby tradycyjnie Mniejszości Niemieckiej.
Sondaż Estymatora przeprowadzono w dniach 20–21 lutego 2021 roku na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie 1100 dorosłych Polaków.