Poseł Solidarnej Polski Janusz Kowalski był w niedzielę jednym z gości Andrzeja Stankiewicza w programie „7. Dzień Tygodnia w Radiu ZET i Onecie”. W dyskusji poruszono między innymi kwestię wyjaśnienia przyczyn katastrofy smoleńskiej i zaangażowania w ujawnienie prawdy o wydarzeniach z 10 kwietnia 2010 roku Antoniego Macierewicza, który właśnie zapowiedział, że raport pisemny podkomisji smoleńskiej będzie mógł zostać przyjęty i opublikowany w najbliższych tygodniach.
– Pana ministra Macierewicza będę zawsze bronił, wiele zrobił dla wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej – oświadczył Kowalski i jednocześnie wyraził przekonanie, że raport byłego szefa MON zostanie opublikowany 10 kwietnia.
W ocenie Janusza Kowalskiego nieprawidłowości w śledztwie smoleńskim to wina Donalda Tuska. – Nagrania ujawnione przez TVP pokazują, że Donald Tusk powinien być dziś traktowany w Polsce jak persona non grata – powiedział Kowalski, wskazując na przekazanie Rosjanom śledztwa przez ówczesnego premiera rządu koalicji PO-PSL.
– W tej katastrofie zginęło też wielu moich przyjaciół. Chcę jasno powiedzieć – chciałbym zobaczyć Donalda Tuska za kratami, za to, co zrobił w sprawie Smoleńska – oznajmił Kowalski.