Minister niemieckiego MSZ Sigmar Gabriel wydał oświadczenie, w którym zapewnił, że Polska może być pewna, iż jakakolwiek próba zafałszowania historii, taka jak w sformułowaniu „polskie obozy koncentracyjne”, zostanie przez Niemcy w sposób jasny i zdecydowany odrzucona.
Po tym, jak przyjęcie przez polski rząd nowelizacji ustawy o IPN oprotestował Izrael, popierany przez Stany Zjednoczone, głos wsparcia był Polsce bardzo potrzebny. I to głos bardzo cenny, bo ze strony narodu, który był odpowiedzialny za holokaust i tej odpowiedzialności dziś się nie wyparł!
Sigmar Gabriel oświadczył: – Nie ma najmniejszej wątpliwości, jeśli chodzi o to, kto był odpowiedzialny za obozy koncentracyjne. To zorganizowane masowe morderstwo zostało popełnione przez nasz naród i nikogo innego. Jeśli byli pojedynczy kolaboranci, to oni nic tu nie zmieniają.
Polityk niemiecki podkreślił, że zobowiązaniem moralnym jego kraju jest w sposób wyczerpujący przeanalizować własną historię, a zwłaszcza zbrodnie popełnione przez Niemców, także w Polsce. O niemieckich obozach koncentracyjnych położonych w naszym kraju powiedział: – One nie znalazły się na polskiej ziemi przypadkowo. Polska kultura miała zostać zniszczona, tak samo jak całe żydowskie życie.
Ich habe 15 Jahre lang als Gruppenleiter Jugendreisen nach Auschwitz und Majdanek organisiert. Dass diese Lager deutsch waren – daran kann kein Zweifel bestehen! Die Verwendung der Bezeichnung "polnische Todeslager“ ist falsch. pic.twitter.com/IW6rGaqCVh
— Sigmar Gabriel (@sigmargabriel) February 3, 2018