Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki podczas czwartkowego briefingu prasowego w Sejmie zapowiedział, że głosowanie w sprawie jego odwołania odbędzie się w dniach 23–24 czerwca. Wnioski w tej sprawie złożyły kluby Koalicji Obywatelskiej i Lewicy oraz koło poselskie Polska 2050.
Polityk PiS powtórzył, że w sprawie wpisu z 4 czerwca o Swietłanie Cichanouskiej, z powodu którego opozycja żąda jego odwołania, nie ma sobie nic do zarzucenia. Terlecki oświadczył, że nie zamierza składać dymisji, a także – nie przebierając w słowach – skrytykował postawę polityków opozycji.
Jeżeli Cichanouska chce reklamować antydemokratyczną opozycję w Polsce i występować na mityngu Trzaskowsiego, to niech szuka pomocy w Moskwie, a my popierajmy taką białoruską opozycję, która nie staje po stronie naszych przeciwników.
— Ryszard Terlecki (@RyszardTerlecki) June 4, 2021
– Tak chamskiej opozycji, jaką mamy, to trudno szukać gdziekolwiek w Europie, więc niech popatrzą do lustra i sami sobie odpowiedzą. Nie, sobie nic nie mam do zarzucenia. Napisałem list do pani Cichanouskiej wyjaśniający, z kim się zamierza zadawać na tym pikniku czy jak to się nazywa w Olsztynie. Mam nadzieję, że zrozumie swój błąd i nie przyjedzie na ten piknik – powiedział Ryszard Terlecki, odnosząc się do zaproszenia liderki białoruskiej opozycji przez Rafała Trzaskowskiego na „Campus Polska Przyszłości”.