„Ryszard Czarnecki wypadł ze składu Komitetu Politycznego Prawa i Sprawiedliwości”, pisze w niedzielę Wirtualna Polska. „Nasze ustalenia potwierdzają nieoficjalnie politycy PiS”, zaznacza portal.
Politycy PiS zapewniają, że nieobecność Czarneckiego w Komitecie Politycznym PiS ma związek z ograniczeniem miejsc w tym gremium dla przedstawicieli Parlamentu Europejskiego.
„W kuluarach jednak słychać, że władzom partii rządzącej nie spodobały się ostatnie doniesienia medialne o tym, jak europoseł dorabia w Polskim Związku Piłki Siatkowej”, donosi Wirtualna Polska.
„Jak informowaliśmy w Wirtualnej Polsce, Czarnecki deklarował, że będzie pracował tam za darmo, ale siatkarski związek wydał na niego już kilkaset tysięcy złotych. Europoseł pobiera miesięcznie 10 tysięcy złotych, ma służbowy samochód i zapewniony zwrot za paliwo od Polskiego Związku Piłki Siatkowej. Tak się składa, że tankował na trasie Warszawa-Bruksela – akurat tuż przed i tuż po posiedzeniach Parlamentu Europejskiego”, przypomina portal.
„Już wcześniej europoseł PiS, miał problemy z kilometrówkami. Został nawet zobowiązany przez Parlament Europejski do zwrotu pieniędzy, które pobrał bezprawnie, jak wynika z ustaleń Europejskiego Urzędu ds. Nadużyć Finansowych OLAF. Nieoficjalnie może chodzić nawet o kwotę 100 tys. euro”, informuje Wirtualna Polska.