Podczas konferencji prasowej w Gdańsku poseł PO Cezary Tomczyk oświadczył, że „prawdopodobnie sztab Trzaskowskiego był podsłuchiwany przez rząd”.
– Niezależni dziennikarze, politycy, działacze społeczni są systematycznie inwigilowani. My mieliśmy też w trakcie kampanii wyborczej, prezydenckiej, wielokrotnie do czynienia z faktem, kiedy sprawy, które były omawiane w bardzo wąskim gronie kilku osób, po kilku godzinach lub dniach, stawały się informacją publiczną – mówił w poniedziałek szef klubu KO.
– Wiele razy zastanawialiśmy się, jak to działa. Dzisiaj wiemy. Prawdopodobnie sztab Rafała Trzaskowskiego i prawdopodobnie sztab w każdych innych wyborach – Koalicji Europejskiej czy Koalicji Obywatelskiej – był po prostu podsłuchiwany przez rząd. W takich sytuacjach w normalnym państwie rząd upada – dodał Tomczyk.