25-letni Umar Haque, nauczyciel w szkole średniej Lantern of Knowledge w Leyton w Londynie, planował utworzenie „armii dzieci dżihadu”. Młodociani islamscy terroryści mieli zostać wykorzystani do przeprowadzania ataków samobójczych w Londynie i innych miastach Wielkiej Brytanii. Według policji chodzi o co najmniej 30 obiektów w samym Londynie.
Jak informuje portal telegraph.co.uk, dokonywać zamachów miały zradykalizowane dzieci w wieku od 11 do 14 lat. Haque jako nauczyciel miał kontakt z grupą 250 nieletnich. Ponad 100 z nich próbował zradykalizować, prezentując im filmy z wykonywanymi przez dżihadystów wyrokami śmierci poprzez ścięcie głowy.
Londyńskiej policji udało się ustalić, że rekrutacja dzieci do zamachów terrorystycznych odbywała się w dwóch szkołach oraz w meczecie Ripple Road w Barking, z którym związani byli terroryści, którzy dokonali ataku na London Bridge w czerwcu 2017 roku. Zginęło wtedy 11 osób, w tym trzech zamachowców.
Umar Haque został skazany przez brytyjski wymiar sprawiedliwości za planowanie zamachów terrorystycznych między innymi na lotnisko Heathrow i na wieżę zegarową Big Ben.
Pracując w szkole, Haque cieszył się dobrą opinią. Jego praca była wysoko oceniana przez inspektorów Urzędu ds. Standardów Edukacji.