Anna Zalewska pochwaliła się 1 września swoimi osiągnięciami z czasów, gdy w rządzie Beaty Szydło była odpowiedzialna za resort edukacji. Obecna europosłanka PiS oświadczyła, że dzięki niej bardzo poprawiły się zarobki nauczycieli.
„Moje 3,5 roku w MEN: 300 zł wyprawki, ok.1000 zł podwyżki dla nauczycieli, cyfryzacja szkół, stołówki, sprzęt multimed., renesans szkół branżowych, nauka 6-latków w przedszkolu, likwidacja tzw. godzin karcianych,8+4, to tylko kilka z przykładów”, napisała Zalewska na Twitterze.
Eurodeputowana partii Jarosława Kaczyńskiego odpowiedziała w ten sposób na wypowiedź lidera Polski 2050 Szymona Hołowni, który w Polsat News stwierdził, że Zalewska to – obok pandemii koronawirusa oraz ministra Przemysława Czarnka – jedna z „plag”, które dotknęły polskich uczniów.
– Jak widzę te kolejne plagi, które spotykają uczniów: najpierw @AnnaZalewskaMEP, później COVID-19, teraz @CzarnekP, to mam ochotę trzymać za nich kciuki i zapewniać, że ratunek już blisko – mówi @szymon_holownia gość @marcinfijolek @Graffiti_PN https://t.co/CCEd0LcLaN
— PolsatNews.pl (@PolsatNewsPL) September 1, 2021
Moje 3,5 roku w MEN: 300 zł wyprawki, ok.1000 zł podwyżki dla nauczycieli, cyfryzacja szkół, stołówki, sprzęt multimed., renesans szkół branżowych,nauka 6-latków w przedszkolu, likwidacja tzw."godzin karcianych",8+4-to tylko kilka przykładów. @szymon_holownia życzę tylu sukcesów.
— Anna Zalewska 🇵🇱 (@AnnaZalewskaMEP) September 1, 2021