Dobra wędlina nagradza jedzącego najlepszym smakiem, konsystencją i aromatem. Aby dokonać w sklepie zakupu dobrej kiełbasy, trzeba zwrócić uwagę na jej skład oraz wygląd.
Kiełbasa to istotny element codziennego jadłospisu wielu Polaków – najczęściej jemy ją na śniadanie i kolację. Latem kupujemy jej najwięcej – szczególnie w sezonie grillowym. Niestety niektórzy sprzedawcy oferują kiełbasy wątpliwej jakości. Mało tego, na pierwszy rzut oka trudno dokładnie ocenić, z czym tak naprawdę mamy do czynienia.
Jak kupić najlepszą kiełbasę?
Najlepsza kiełbasa to taka, która ma szarawy kolor i można gołym okiem dostrzec w niej kawałki mięsa. Podczas zakupu warto też sprawdzić jej cenę. Wędliny dobrej jakości nie kosztują 10 zł za kilogram – jeśli chcemy natrafić na dobrą kiełbasę, musimy też więcej zapłacić. Jeśli po przekrojeniu, wnętrze kiełbasy przypomina parówkę, a w dodatku jest różowe i zauważymy chrząstki, to lepiej jej nie kupujmy. Prawdopodobnie, że w takim produkcie, producent umieścił mięso oddzielone mechanicznie, czyli mało wartościowe „odpadki” mięsne.
Warto dodać, że podczas zakupu kiełbasy i innych wędlin w sklepie, konsument może poprosić o to, aby sprzedawca przeczytał skład danego wyrobu lub pokazał mu opakowanie. Jeśli producent zapakował kiełbasę w folię, z której cieknie woda, to także nie należy jej kupować. To samo dotyczy wędlin, które składają się z kilkunastu składników. Robiąc kiełbasę samodzielnie w domu, potrzebujemy tylko mięsa i przypraw. Dobra kiełbasa powinna zawierać przynajmniej 70-80% mięsa (najlepiej 90%). Należy zwrócić uwagę na jej smak, aromat i konsystencję. Tekstura kiełbasy wcale nie powinna być zbita. Spore kawałki mięsa, galaretka i naturalna osłonka to gwarancja, że wyrób ma wysoką jakość.