Jak donosi portal samnytt.se oraz BBC, przewodnicząca Komisji Europejskiej – Ursula Von der Leyen – podczas dorocznego przemówienia w siedzibie Parlamentu Europejskiego w Strasburgu, zażądała, aby przywódcy państw – będących w składzie UE – zgodzili się na budowę armii federalnej! Leyen chce, aby następnie formacja miała mandat do inwazji na inne kraje, jeśli ich sytuacja wewnątrz-polityczna, będzie szła w złym kierunku!
Apel został wygłoszony w siedzibie Parlamentu Europejskiego w Strasburgu w związku z dorocznym przemówieniem Leyen na temat stanu Unii. Tłem jest wycofanie wojsk USA z Afganistanu, co doprowadziło do odzyskania władzy w kraju przez talibów.
Przewodnicząca Komisji uważa, że budowa federalnej „armii europejskiej” jest konieczna. Dzięki temu kraje Unii nie będą musiały polegać na USA, które zapewniałoby bezpieczeństwo i kierowało ewentualnymi operacjami militarnymi, jedynie z pomocą pomniejszych krajów NATO. Zamiast tego – według Leyen – korzystniejsze byłoby, gdyby dowództwo europejskiej armii było bliżej – w Brukseli.
Teraz przywódcy państw członkowskich muszą wykazać „wolę polityczną” – stwierdziła Leyen w swoim przemówieniu. Chodzi o to, aby federalna armia UE zastąpiła grupy zadaniowe poszczególnych państw członkowskich.
Przewodnicząca Komisji stwierdziła, że, w ramach pierwszego kroku w kierunku wspólnej armii UE, rozpoczęła już rozmowy z sekretarzem generalnym NATO – Jensem Stoltenbergiem – w sprawie wydania „nowej deklaracji”, która rozluźniłaby w Europie granicę między tym, co jest Unią Europejską, a tym, co jest NATO-em.
W pierwszej połowie przyszłego roku ma zostać zwołany szczyt obronny, na którym Ursula von der Leyen przekona przywódców krajów Unii do podjęcia nowych, znaczących kroków w kierunku zmilitaryzowania UE.