Profesor Krystyna Pawłowicz poinformowała w sobotę na Twitterze, że dzień wcześniej została wybuczana przez studentów Uniwersytetu Warszawskiego. Miało to miejsce podczas inauguracji roku akademickiego na tej uczelni.
„Wczoraj na uroczystości inauguracji roku akademickiego na moim Uniwersytecie Warszawskim, przy powitaniu przedstawiciela Prezesa TK, zostałam przez tylne rzędy Auditorium Maximum wybuczana i
»wystukana« na pulpitach ław. JM Rektor zachwalał potem panujące (?) na UW poszukiwanie prawdy i tolerancję…”, napisała sędzia Trybunału Konstytucyjnego. Protestujących przeciwko jej obecności nazwała „lewackimi bojówkami”.
Uczestnicy uroczystości wybuczeli również szefową kancelarii prezydenta Andrzeja Dudy Grażynę Ignaczak-Bandych podczas odczytywania przez nią okolicznościowego listu od głowy państwa.
Pawłowicz skrytykowała rektora uczelni za brak reakcji na protesty studentów.
„Organizacja tej inauguracji na UW nie odpowiada randze UW. Mimo ścisłej weryfikacji zaproszeń wpuszczono na uroczystość bojówkę. Rektor i inni szermowali hasłami »wolności badań«, »szukaniem prawdy« i obrzydzeniem »ideologią«, po czym zaprzeczyli temu w trakcie tego ideologicznego spotkania…”, stwierdziła była posłanka PiS.
W trak.czytania inaug.listu od Prez.ADudy przez szefową jego Kancelarii,2 osoby lewacko podobne zakłóciły jej wystąpienie,obrażając i ją i PAD.Rektor ZACHĘCIŁ bojówkę do przedstawienia żalówGdy już wywrzeszczeli obelgi,wyszli sobie.Rektor NIE przeprosił przedstawicielki PAD za to
— Krystyna Pawłowicz (@KrystPawlowicz) October 2, 2021