Poseł Solidarnej Polski Janusz Kowalski chce usunięcia z Sejmu przedstawicieli mniejszości niemieckiej. Jedną z przyczyn jest to, że jej poseł w ostatnich głosowaniach nie poparł inicjatyw PiS i Zjednoczonej Prawicy, a tym samym – według Kowalskiego – „nie kierował się interesem Rzeczpospolitej Polskiej”.
Zgodnie z obowiązującym obecnie Kodeksem wyborczym komitety wyborcze mniejszości narodowych zwolnione są z obowiązku uzyskania w wyborach parlamentarnych poparcia 5 proc. wyborców. Kowalski będzie chciał to zmienić podczas prac nad nowelizacją ordynacji wyborczej.
– Zasady funkcjonowania przedstawiciela mniejszości niemieckiej w polskim parlamencie przekraczają podstawowe zasady, którym powinien być wierny przedstawiciel mniejszości narodowej w polskim Sejmie – oświadczył na konferencji prasowej w Opolu polityk partii Zbigniewa Ziobry.
Parlamentarzysta Solidarnej Polski skrytykował tu posła mniejszości niemieckiej Ryszarda Gallę za opowiedzenie się przeciwko budowie muru na granicy polsko-białoruskiej.
– Poseł – przybudówka Platformy Obywatelskiej, totalnej opozycji. Zagłosował przeciwko bezpieczeństwu milionów Polaków, przeciwko zabezpieczeniu polsko-białoruskiej granicy. Wcześniej głosował przeciwko repolonizacji mediów, chroniąc niemieckie media – oświadczył Kowalski.