W piątek rano premier Mateusz Morawiecki spotkał się w polskim przedstawicielstwie w Brukseli z liderką untyunijnego i nacjonalistycznego francuskiego Zjednoczenia Narodowego i kandydatką na prezydenta Francji w wyborach w 2022 roku Marie Le Pen. Rozmowa trwała ponad 40 minut i doszło do niej – według stacji TVN24 – z inicjatywy szefa polskiego rządu.
Początkowo strona polska nie chciała potwierdzić faktu rozmowy Morawieckiego z Le Pen, do której doszło jeszcze przed rozpoczęciem drugiego dnia szczytu Rady Europejskiej. Zrobiła to dopiero po opublikowaniu przez biuro Le Pen zdjęć ze spotkania na Twitterze.
We wpisach poświęconych spotkaniu z Morawieckim przywódczyni Zjednoczenia Narodowego, która jest znana ze swoich antyunijnych poglądów i spotkań z prezydentem Rosji Władimirem Putinem, podkreśliła, że dyskutowano „w szczególności o niedopuszczalnym szantażu, jaki Komisja Europejska stosuje wobec Polski”. „Chciałam okazać swoje poparcie”, oświadczyła w tweecie Le Pen.
W innym podkreśliła z kolei, że z Morawieckim łączy ją „wiele punktów, w tym stanie na straży suwerenności narodów europejskich”. „Dlatego wraz z 14 innymi partiami w Europie ogłosiliśmy wspólną deklarację w sprawie obrony suwerenności narodów” – poinformowała.
Rzecznik rządu Piotr Müller powiedział PAP, że „spotkanie dotyczyło współpracy pomiędzy różnymi środowiskami politycznymi w Parlamencie Europejskim, określonej w deklaracji z lipca br.”. – Polski premier spotyka się z wieloma środowiskami politycznymi w Europie – stwierdził.
🇫🇷🇵🇱 Honorée d’être reçue aujourd’hui par le chef du gouvernement polonais Mateusz Morawiecki.
Nous avons évoqué ensemble notamment le chantage inacceptable exercé par la Commission européenne sur la #Pologne, et j’ai tenu à lui apporter mon soutien. #EUCO @MorawieckiM pic.twitter.com/tNzIcZ2neq
— Marine Le Pen (@MLP_officiel) October 22, 2021